Czekolada

 

Czekolada - większość z nas na pewno lubi ☺.

Trochę o czekoladzie

   Czekolada jak wiemy wyrabiana jest z owoców kakaowca, czegoś słodkiego i innych składników (to już do wglądu na opakowaniu). Nazwa kakaowca to theobroma cacao. Oznacza to nic innego jak napój bogów. No tak, nie ma to jak niebo w gębie :U.  Pierwszy taki przysmak została wyprodukowana 176 lat temu. Czekolada jest już bardzo starym wynalazkiem.

 

Jak robi się czekoladę?

   Na początku należy zebrać ziarna kakaowca. Jest to trudna i pracochłonna robota. Owoce kakao zbiera się do 3 razy w roku. Kakao jednak owocuje cały rok (jeden owoc rośnie do 6 miesięcy).       Następnie owoce rozkraja się i wydłubuje nasiona. Będzie ich do 50. Praca może trwać nawet cały dzień.

   Potem ziarna (nasiona) fermentuje się. Podczas fermentacji przybierają kolor brązowy. 

   Aby podczas transportu ziarna się nie zepsuły, należy je wysuszyć kładąc je na słońcu. Po wysuszeniu ziarna wysyła się do innych krajów.

   Będąc w fabryce czekolady ziarno przechodzi zabieg czyszczenia i sortuje się je. Następnie praży się je. Podczas prażenia wychodzi smak czekoladowy. 

  Potem usuwa się tzw. jądra ziarna kakaowego. Mieli się je do uzyskania miazgi kakaowej (jednego ze składników czekolady).

  Miazgę poddaje się tłoczeniu i konszowaniu (długotrwałym mieleniu). Konszowanie sprawia, że czekolada ma miły aromat i rozpływa się w ustach.

  Teraz kolej na przelanie do zbiornika, gdzie czekolada jest ochładzana i mieszana. Masa umieszczana jest w formach, gdzie zastyga. 

  Wyciąga się tabliczkę i opakowuje (a na koniec zjada).

Czy ziarna kakao są cenne?

Chyba tak. Nazywano je (jak już wspomniałem) napój bogów. Majowie ziaren kakaowych używali jako środek płatniczy. 

I posta zakończmy niezwykle mądrą myślą Roalda Dahla (może niektórzy nauczyciele rozważą to i od września wprowadzą nowy przedmiot w szkole):

 

"Gdybym był dyrektorem szkoły, pozbyłbym się nauczyciela historii i zastąpiłbym go nauczycielem czekolady; moi uczniowie uczyliby się choć jednego przedmiotu, który ich wszystkich dotyczy."

 

  fot: LINK