Tytuł: Jego wysokość Longin
Autor: Marcin Prokop
Autobiografia Marcina Prokopa (auto przecież tam pojawia się tylko kilka razy. To jak (auto)biografia?)
A więc: Longinem nazywa Marcina jego wujek. W tej biografii napisane jest np. jak Marcin Prokop lubił wujka, a jak nie lubił swojego brata ☺. Wszystko ujęte jest z jego punktu widzenia.
W jednej z części książek opisana jest gra w kapsle, adrenalina i emocje występujące podczas tej gry. Ta część podobała mi się najbardziej.
Oto jak wyglądało życie Marcina Prokopa ☺. Książka w jednych momentach wciągająca, w drugich nudna. Po głębszym zastanowieniu postanowiłem dać ocenę:
06/10
Ocena jednak mogłaby ulec podwyższeniu w górę lub w dół. To jest ocena ostateczna, jak już wcześniej wspomniałem "po głębszym zastanowieniu". Jednak rzeczywiście - styl jakim ta książka jest napisana przeważa bardziej na "OK" niż na ocenę gorszą ☺.
~~~~~~
Teraz czytam:
Tomek w Gran Chaco - Alfred Szklarski
Bracia Lwie Serce - Astrid Lindgren
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Pamiętaj o podstawowych zasadach Netykiety:
- nie używaj wulgaryzmów
- nie zaczynaj kłótni
- daruj sobie niepotrzebne komentarze
- nie musisz używać wielkich liter
Powodzenia!