20.11.2016

Nadzwyczajny Jubileusz Miłosierdzia zakończony!



Po niemalże roku uroczystym zamknięciem Drzwi Świętych w Bazylice św. Piotra zakończył się Nadzwyczajny Jubileusz Miłosierdzia.
Przede wszystkim należy pamiętać, że ten Jubileusz nie był po to, aby się skończył! Ten Jubileusz ma dalej trwać w naszych sercach. Jak to sam Ojciec Święty napisał w bulli Misericordiae Vultus: 20 listopada mieliśmy zebrać się na dziękczynieniu, nie na zakończeniu Jubileuszu Miłosierdzia.
 
Czy coś po nim zostanie? Myślę, że tak. Pielgrzymkę nawrócenia do Drzwi Świętych odbyło ponad 21 milionów pielgrzymów. Myślę, że jeśli te 21 milionów coś z tej pielgrzymki wyniesie, to dziś świat stanął do góry nogami, jest inny niż przed rokiem.

No właśnie. Ojciec Święty zamknął Drzwi, przez które przeszło 21 milionów pielgrzymów. Byli to młodzi i starzy, dzieci i dorośli, zdrowi i chorzy. Wielką radością było, że do Drzwi ciągnęła się niekończąca kolejka wiernych pragnących dokonać nawrócenia w swoim sercu.
Znalezione obrazy dla zapytania Brama Miłosierdzia 
Od 8 grudnia 2015 r., kiedy rozpoczynaliśmy Rok Miłosierdzia minęło 349 dni. Przez te dni przeżywane były jubileusze stanowe, między innymi Światowe Dni Młodzieży w Krakowie, Jubileusz Maryjny na Watykanie (w październiku).

Otwarte były Bramy Miłosierdzia w sanktuariach i kościołach całego świata. Przeszliście przez nie? (Na zdjęciu Brama Miłosierdzia w Sanktuarium w Krakowie - Łagiewnikach)

Koniec to nie jest dobre słowo, ale należy powiedzieć, że formalnie Rok Święty uznajemy za zakończony.

Jutro ma zostać ogłoszony list Ojca Świętego poświęcony miłosierdziu.

fot: LINK 1   LINK 2
 oraz fragment transmisji z Radia Watykańskiego

  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pamiętaj o podstawowych zasadach Netykiety:
- nie używaj wulgaryzmów
- nie zaczynaj kłótni
- daruj sobie niepotrzebne komentarze
- nie musisz używać wielkich liter
Powodzenia!