http://www.artystyki.pl/sklep/malarstwo/olej/jan-pawel-ii-modlacy-sie/
Jan Paweł II modlił się wszędzie. Gdziekolwiek był, o każdej porze i za wszystkich. Wytrzymywał.
Jan Paweł II w modlitwie był bardzo cierpliwy. Cierpliwy był również, gdy słuchał. Słuchał, bo twierdził, że każdy mówi inaczej, ale każdy ciekawie.
Papież modlił się ciągle. I nigdy nie przerywał różańca w połowie, tylko modlił się cierpliwie. Nawet gdy mu się trochę nie chciało, uparcie się modlił na różańcu, a różaniec to ciągłe powtarzanie "Zdrowaś Maryja..." co po kilku minutach może się nudzić.
Ale papież umiał wytrwać. Umiał czekać cierpliwie. I on to miał dar cierpliwości. Nie to, co ja. Nie mogę się doczekać Wielkanocy ☺.
Wytrzymywał? Może po prostu przysnął, niektórzy umieją "spać na klęcząco" :p
OdpowiedzUsuńGdyby spał, miałby zamknięte oczy, a nie otwarte ☺.
Usuńa skąd wiesz e mia otwarte? :P Nawet na załączonym obrazku ma zamknięte.
Usuń