Miejsce na dzwon zapełnione

 

http://static.polskieradio.pl/844d1189-e16c-42ef-96ec-7b9eee90b135.file

Jedno miejsce na Wieży Srebrnych Dzwonów na Wawelu od prawie 500 lat. Zapełniło się dopiero 13 maja 2014.

Od 1530 roku miejsce na wawelskiej Wieży Srebrnych Dzwonów było puste. Przez 500 lat w końcu stało się cenne. I zasługiwał na powieszenie tam dzwon. który będzie nosił imię największego Polaka. I to puste miejsce zapełniło się równy tydzień temu.

Oczekiwanie. Nie ma dzwonu, zapewne nie będzie. No chyba, że narodzi się wielki Polak. Ostatnie miejsce na Wieży wolne, więc trzeba je zapełnić. Przez 500 lat oczekiwano kogoś, kto by zasługiwał na swój własny dzwon. Ten ktoś to św. Jan Paweł II, a dzwon powieszono z okazji kanonizacji. W dzwon jest wtopiony medal z okazji 50-lecia kapłaństwa papieża.

Dzwon bije 60 razy na minutę, a więc jeden raz na sekundę. Podobno częstotliwość bicia dzwonu jest prawie równa biciu serca. Na dzwonie jest również dewiza kard. Stanisława Dziwisza: Sursum Corda! czyli 'W Górę Serca!" oraz jest napis Nolite timere czyli "Nie lękajcie się!". Dzwon bije codziennie o 12:00 dzwoniąc na Anioł Pański.

Ostatnie miejsce na Wieży Srebrnych Dzwonów zapełnione.

http://www.radiokrakow.pl/www/index.nsf/ID/BPEA-9JCBP2# - Dźwięk do posłuchania

PS: Już 12001 wejść na bloga!